Jak rozwinąć dziecięcą pasję w fascynującą pracę? Nasi studenci otrzymali odpowiedź na to pytanie podczas zjawiskowego wykładu dr Andrzeja Boczarowskiego pt. „Dinomania na poważnie.” Kiedy autor wykładu był dzieckiem, zafascynował go świat prehistorycznych zwierząt – w tym dinozaurów. Lata pracy, nauki i hektary rysunków zmieniły młodzieńczą fascynację w sensowną pracę. Teraz z tą samą pasją pisze książki, kręci filmy dokumentalne, robi rekonstrukcje, prezentacje i projektuje kolejne muzea poświęcone prehistorycznym organizmom.
Podczas wykładu dr Boczarowski opowiadał studentom o znajdowaniu i odczytywaniu śladów ich działalności życiowej. W całkowicie zaciemnionej sali kinowej kina Sokół w Trzebini pokazywał swoje filmy nt. dinozaurów. Studenci dowiedzieli się jak to, podczas posiłków, Zauropody mocno dewastowały teren, co sprzyjało innym zwierzętom w poszukiwaniu jedzenia: opadłe gałązki i zwalone drzewa to idealny pokarm dla drobnych roślinożerców, a wypłoszona fauna stanowiła łatwy łup dla niewielkich drapieżników. Cała ta hałastra podążała wraz z migrującym stadem Zauropodów. W pozostawionych przez nogi Zauropodów głębokich dołach (tropach) często zbierała się woda przesiąkająca z podłoża. W grząskim, wodnistym błocie ginęły biegnące za stadem gigantów mniejsze zwierzęta. Po milionach lat, w każdym z tych dołów znaleziono od kilku do kilkunastu świetnie zachowanych resztek małych organizmów. Obecnie, na całym świecie, w miejscach odnalezienia tych szczątków powstają muzea opowiadające o faunie dinozaurów. Dr Boczarowski brał udział w projektowaniu i budowie tych nowatorskich muzeów. Jak widać „Dinomania” może stać się bardzo poważnym zajęciem.
Współorganizatorem wykładu było Trzebińskie Centrum Kultury